Casino Drill

Casino drill jest jednym z bardziej popularnych zadań strzeleckich wykonywanych w ramach treningu, albo w ramach sprawdzianu umiejętności. Nazwa casino (po polsku: kasyno) wzięła się od charakterystycznej dla gier losowych liczby 21, która dominuje w tym ćwiczeniu. Mamy bowiem:

  • 21 naboi (podzielonych na 3 magazynki po 7 naboi w każdym z nich),
  • 21 sekund (limit czasu na wykonanie zadania),
  • 21 stóp od strzelca do celu (co w przeliczeniu na miarę metryczną daje nam 6,4 m),
  • 21 jako sumaryczna wartość oznakowań na tarczy (na tarczy jest sześć pól ponumerowanych od 1 do 6, co w sumie daje liczbę 21).

Tarcza do casino drill składa się zwykle z pól w kształcie: kwadratów, trójkątów i kółek. Dodatkowo, figury te są zwykle w trzech kolorach: żółtym, niebieskim i czerwonym. Przykładowa tarcza znajduje się poniżej.

Przykładowa tarcza do casino drill
Przykładowa tarcza do casino drill

Zadanie jest następujące. Dobywamy broń z kabury i oddajemy:

  • 1 strzał do pola oznaczonego numerem 1,
  • 2 strzały do pola oznaczonego numerem 2,
  • 3 strzały do pola oznaczonego numerem 3,
  • 4 strzały do pola oznaczonego numerem 4,
  • 5 strzałów do pola oznaczonego numerem 5,
  • 6 strzałów do pola oznaczonego numerem 6.

Łącznie, oddajemy więc 21 strzałów (1+2+3+4+5+6=21), czyli dość dużo, jak na jeden drill. Wśród zadań ze strzelectwa dynamicznego mamy ponadto:

  • przenoszenie broni z celu na cel (choć pola są stosunkowo blisko siebie),
  • konieczność dwukrotnej wymiany magazynka,
  • presję czasu, bo musimy się zmieścić w 21 sekundach (razem z dobyciem broni z kabury i wyprowadzeniem na cel oraz z dwiema wymianami magazynka),
  • konieczność specyficznej koncentracji uwagi (liczymy strzały i pola, jednocześnie prowadząc ogień).

Prawdziwa zabawa polega jednak na tym, że trzeba liczyć. Umówmy się, nie są to skomplikowane rachunki matematyczne, ale i tak skutecznie skupiają naszą uwagę. Oddaliśmy pierwszy strzał do pierwszego pola, dwa do drugiego, trzy do trzeciego… Do czwartego damy radę strzelić już tylko raz i skończy nam się amunicja. Wymieniamy magazynek i musimy pamiętać, ile razy już strzeliliśmy do tego pola i ile mamy strzelić. Przy kolejnych polach strzałów jest coraz więcej i sytuacja się komplikuje.

Liczymy strzały, a przy tym rozprasza nas kończąca się amunicja i wymiany magazynka. W tym wszystkim goni nas czas! A co ze strzelaniem, z precyzyjnym celowaniem, z pracą na języku spustowym? Właśnie o to chodzi w ćwiczeniu casino drill, żeby sam proces strzelania pozostał gdzieś w tle tych wszystkich rozpraszaczy. Człowiek nie ma tak dużej podzielności uwagi, żeby skupiać się na trudnych technicznie sprawach, jednocześnie wykonując w myślach obliczenia matematyczne (choćby proste). Jedynym sposobem, żeby to osiągnąć, jest tak dobre panowanie nad bronią, żeby nie pochłaniała ona naszej uwagi. Strzelanie ma być odruchowe, celowanie intuicyjne, a o pracy na spuście mamy nie myśleć… Wtedy nie pomylimy się, licząc.

Casino drill jest doskonałym sprawdzianem, czy mamy wprawę w posługiwaniu się bronią. Nie warto przy tym wykonywać tego ćwiczenia zbyt często, żeby przypadkiem nie osiągnąć odwrotnego skutku i nie zautomatyzować w swojej głowie obliczeń. Liczenie ma nas zaskakiwać, a strzelanie ma być intuicyjne.