Powszechny dostęp do broni

Powszechny dostęp do broni jest pojęciem, które można stopniować. Trudno ustalić granicę, po której przekroczeniu można już mówić, że dostęp do broni jest powszechny. Z pewnością mają na to wpływ następujące czynniki:

  • ograniczenia osobowe,
  • ograniczenia rodzajów broni,
  • procedura uzyskiwania dostępu,
  • ograniczenia w użytkowaniu broni,
  • ograniczenia w obronie koniecznej.

Powszechny dostęp do broni może też odnosić się do rzeczywistej liczby osób mających broń w stosunku do ogółu społeczeństwa. Wpływ na ten parametr, oprócz ograniczeń, mogą mieć uwarunkowania kulturowe. Nawet w przypadku dość łatwego dostępu, większość społeczeństwa może nie interesować bronią i jej użytkowaniem.

Ograniczenia te dotyczą osób, które mogą mieć dostęp do broni. Odnoszą się na przykład do: wieku, karalności, zdrowia fizycznego i psychicznego, miejsca zamieszkania, czy statusu prawnego człowieka.

W Polsce dostęp do broni jest ograniczony do osób mających ukończone co najmniej 21 lat (w szczególnych przypadkach 18 lat), niekaranych, zdrowych fizycznie i psychicznie, mających obywatelstwo Polskie oraz miejsce stałego pobytu na terenie Kraju. Tego typu warunki budzą dużo kontrowersji. Na przykład lista chorób, przy których osoba nie uzyska pozwolenia na broń obejmuje między innymi jednooczność. Człowiek mający sprawne tylko jedno oko może być doskonałym strzelcem. Podczas pracy z bronią często celowo zakrywa się jedno oko specjalną blendą (przesłoną). Tymczasem, nigdy nie będzie mógł mieć własnej broni. Podobnie irracjonalnym ograniczeniem jest sprawność wszystkich kończyn… Można więc mówić o dyskryminacji osób z niepełnosprawnościami przez prawo.

Ograniczenie dostępu do broni palnej dla osób skazanych za przestępstwa wydaje się logiczny. Jednak w Polsce zakaz ten dotyczy również przestępstw skarbowych, a więc na przykład niezłożenia na czas sprawozdania finansowego spółki handlowej. Powiązanie tego niedopatrzenia z pozwoleniem na broń jest absurdalne. Tego typu nielogicznych ograniczeń dotyczących broni palnej jest bardzo dużo w polskim prawie.

Niejednokrotnie nakładane są dodatkowe ograniczenia, jak na przykład konieczność prowadzenia działalności gospodarczej w przypadku dostępu do niektórych rodzajów broni. Osoby zatrudnione na etacie, nieprowadzące jednoosobowej działalności nigdy nie uzyskają pełnego dostępu do broni palnej.

Powszechny dostęp do broni powinien zakładać każdy rodzaj broni. Tymczasem, niektóre konstrukcje nie są dopuszczalne dla znacznej części obywateli. W niektórych krajach ograniczenia mogą dotyczyć: pojemności magazynków nabojowych, kalibru broni, albo trybu pracy (ognia ciągłego).

Powszechny dostęp do broni, to między innymi używanie takich pistoletów jak Walther
Pistolet Walther

W Polsce ograniczeniem jest kaliber 12 mm, a broń samoczynna (strzelająca ogniem ciągłym) jest dostępna w praktyce tylko dla podmiotów mających broń na okaziciela. Strzelanie z broni samoczynnej wymaga dodatkowych umiejętności. Jednak strzelcy ubiegający się o pozwolenie i tak wkładają wiele pracy w doskonalenie swoich umiejętności. Dlatego, umiejętność strzelania ogniem ciągłym nie powinna stanowić przeszkody zakazującej całkowicie tego rodzaju broni znacznej większości społeczeństwa.

Kaliber 12 mm obejmuje praktycznie wszystkie realnie stosowane konstrukcje, za wyjątkiem modeli do strzelań rekreacyjnych, gdzie stosuje się czasami wyjątkowo duże naboje. Cierpią na tym jednak kolekcjonerzy i pasjonaci nietypowych konstrukcji strzeleckich.

Ponadto, istnieją ograniczenia dotyczące niektórych akcesoriów do broni. Można tu wymienić dość kontrowersyjny temat stosowania tłumików do broni, który na szczęście wyklarował się po latach w pozytywnym kierunku. Nie można natomiast stosować niektórych naboi (na przykład z rdzeniem stalowym). Nie można również mieć naboi o kalibrze innym, niż broń, którą mamy na własność. Odpadają w związku z tym wszelkiego rodzaju kolekcje amunicji.

W niektórych krajach możliwość posiadania broni jest traktowana jako prawo przyrodzone. Tylko w szczególnych przypadkach można je ograniczać wybranym osobom, na przykład ludziom skazanym za przestępstwa. W Polsce sytuacja jest dokładnie odwrotna. W art. 2 Ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji jest napisane: Poza przypadkami określonymi w ustawie nabywanie, posiadanie oraz zbywanie broni i amunicji jest zabronione. Istnieje zatem ogólny zakaz dostępu do broni, a tylko w szczególnych przypadkach można ubiegać się o prawo do jej posiadania. Kłóci się to w sposób oczywisty z prawem do życia, które powinno pociągać za sobą prawo do obrony życia.

Ubieganie się o pozwolenie na broń może być bardziej lub mniej uciążliwe. Może też wiązać się z różnymi kosztami finansowymi oraz może być w różnym stopniu rozciągnięte w czasie. W Polsce procedurę tę należy uznać za skomplikowaną, choć możliwą do przejścia przez większość osób. Wiąże się z kosztami, czasem i wysiłkiem (w postaci szkolenia i egzaminu), które można porównać z procedurą ubiegania się o prawo jazdy kategorii B. W przypadku pozwolenia na broń do celów sportowych (które okazuje się najbardziej uniwersalne dla większości osób), należy: odbyć staż w klubie strzeleckim, zdać egzamin na patent strzelecki, uzyskać (i utrzymywać co roku) licencję strzelecką, przejść badania lekarskie (w tym badania psychologiczne), wnieść szereg opłat, oraz przejść rozmowę z dzielnicowym. Całość wiąże się z kosztami rzędu 2000 zł oraz z czasem od 3 do 9 miesięcy. Dostęp do niektórych rodzajów broni wymaga znacznie szerszych i bardziej kosztownych działań.

Swobodny dostęp do broni powinien pozwalać nie tylko na posiadanie broni, ale również na jej noszenie, jako narzędzia do obrony. W poszczególnych państwach ograniczenia dotyczą miejsc, w których wolno nosić broń, sposobów noszenia broni oraz sposobów jej przechowywania.

W Polsce nie wszystkie rodzaje pozwoleń na broń pozwalają na jej noszenie. Warto dodać, że możliwe jest transportowanie broni w stanie rozładowanym. Pod pojęciem noszenia rozumie się posiadanie przy sobie broni załadowanej. Najbardziej uniwersalne pozwolenie do celów sportowych pozwala na noszenie broni w większości miejsc, za wyjątkiem na przykład sądów, imprez masowych oraz komunikacji zbiorowej. Szczególnie kontrowersyjne wydaje się to ostatnie ograniczenie. Wymusza ono rozładowanie broni na przystanku autobusowym i ponowne jej załadowanie po wyjściu z autobusu, metra lub innego środka transportu…

Istnieje również nakaz tak zwanego skrytego noszenia broni. Powinna się ona znajdować w kaburze, pod ubraniem, w sposób możliwie niewidoczny dla innych osób. Taki sposób noszenia broni ma swoje zalety, ale również wady. Społeczeństwo nie akceptuje widoku uzbrojonego człowieka (cywila), a noszenie broni kulturowo uznaje się często jako coś nieodpowiedniego. Tymczasem, powszechny dostęp do broni powinien współgrać z rozpowszechnianiem się dostępu do broni w sensie kulturowym.

Powszechny dostęp do broni nie do końca współgra ze skrytym jej noszeniem, na przykład w kaburach wewnętrznych
Broń w kaburze przeznaczonej do skrytego noszenia pod ubraniem

Jako ciekawostkę mogę dodać, że w niektórych stanach w USA istnieje obowiązek noszenia broni w sposób widoczny, a na możliwość jej skrytego noszenia trzeba mieć specjalne pozwolenie.

Przechowywanie broni również wiąże się ze sposobem jej użytkowania. W Polsce trzeba ją przechowywać w specjalnych sejfach, co najmniej klasy S1. Wyklucza to łatwe podróże, zatrzymując się w hotelach, które zazwyczaj nie są dostosowane do przechowywania broni. Nie ma też możliwości pozostawienia broni w samochodzie, co jest oczywiste w niektórych krajach. W efekcie, nie ma co zrobić z bronią, jeśli jedziemy w miejsce, gdzie nie wolno jej nosić. Tego typu utrudnienia skutecznie ograniczają realny dostęp do broni.

Powszechny dostęp do broni nie na wiele się zda, jeśli nie będzie możliwości obrony w sytuacji krytycznej. Kluczowe są pod tym względem przepisy Kodeksu karnego, jak również procedury postępowania policji i sądów, które umieszczają prawo w realach praktycznych. W Polsce prawo dotyczące obrony koniecznej pozwala na zastosowanie broni palnej w sytuacji realnego, bezpośredniego zagrożenia. Ogranicza przy tym możliwość zemsty oraz nieproporcjonalnej obrony w stosunku do ataku. Na papierze przepisy nie wyglądają tak źle, jak w praktyce. Osoba broniąca się przed napastnikiem musi liczyć się z tym, że zostanie zatrzymana, usłyszy zarzuty i zostanie postawiona przed sądem. Sprawa będzie ciągnąć się prawdopodobnie przez rok lub dwa i będzie wiązała się z szeregiem kosztów i nieprzyjemności, w tym z utratą dostępu do broni na czas całego procesu. Nie ma też gwarancji, że nie zostanie skazana, choć działała tylko w obronie własnej.

  • Pełny powszechny dostęp do broni to brak jakichkolwiek ograniczeń. W efekcie, legalny dostęp do broni miałyby również dzieci, czy przestępcy skazywani wielokrotnie za rozboje. Broń i amunicja nie byłyby nigdzie rejestrowane. Taki stan istnieje w Polsce w przypadku broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania, wyprodukowanej przed rokiem 1885 lub replik tej broni. Jej moc obalająca bywa zbliżona do współczesnej broni bojowej, choć jest mniej poręczna i bezpieczna. Może ją kupić każdy, kto ma 18 lat i polskie obywatelstwo, bez żadnych pozwoleń, badań lekarskich i opłat. Takiej broni nie trzeba w Polsce rejestrować.
  • Pewnym ograniczeniem dostępu do broni jest konieczność rejestracji. Niestety, rodzi to potencjał do odbierania broni, albo narzucania na nią podatków i innych ograniczeń.
  • Następnym stopniem jest ograniczenie dostępu niektórym grupom społecznym, ograniczenie rodzajów broni, niektórych sposobów użytkowania, albo ograniczenie możliwości obrony. Wyróżnijmy tutaj sytuację, w której człowiek ma z założenia prawo do obrony życia, w tym do posiadania broni. W efekcie, ludzie z założenia mogą mieć broń, a tylko w szczególnych przypadkach tę wolność im się odbiera. Dzięki temu procedury formalne będą znacznie prostsze do spełnienia.
  • Trudniejszą sytuacją jest ta, w której człowiek z założenia nie może mieć broni, a tylko w szczególnych przypadkach może uzyskać pozwolenie. Takie podejście wprowadza uciążliwe procedury ubiegania się o pozwolenie na broń. Właśnie taką sytuację mamy w Polsce.
  • Przedostatnim stopniem jest niejednoznaczność przepisów dotyczących dostępu do broni. Prowadzi to do uznaniowości urzędów, które mogą wydawać pozwolenia w zależności od własnego widzimisię. Taka sytuacja istnieje w Polsce w przypadku pozwolenia do celów ochrony osobistej oraz do celów ochrony osób lub mienia.
  • Skrajnym negatywnym biegunem w dostępie do broni jest zakaz posiadania i używania broni. Taka sytuacja ma miejsce zazwyczaj w sytuacji okupowania kraju przez obce państwo lub w systemach totalitarnych.

W Polsce mówi się o powszechnym dostępie do broni. Zdecydowana większość społeczeństwa może mieć broń, ale musi ubiegać się o specjalne pozwolenie. Zazwyczaj jest to pozwolenie do celów sportowych, które umożliwia posiadanie wielu rodzajów broni (choć nie wszystkich) i jej noszenie (choć nie wszędzie). Sama procedura jest droga, czasochłonna i skomplikowana. Jednak elementem najpilniej wymagającym poprawy są procedury policyjne i sądowe dotyczące użycia broni w ramach obrony koniecznej.

W praktyce, w Polsce jest około 300 000 strzelców z pozwoleniem na broń. To klasyfikuje Polskę na końcu listy krajów europejskich w kontekście liczby broni w stosunku do liczby mieszkańców. Przyczyną takiej sytuacji są zarówno uciążliwe przepisy, jak również uwarunkowania kulturowe. Przez wiele lat, w wyniku zaborów, okupacji i wpływów sowieckich noszenie broni było przedstawiane jako niedopuszczalne. Obecnie, nieuzasadniony lęk przed bronią nazywany jest powszechnie hoplofobią.