Strzelecki klub sportowy

Po co nam strzelecki klub sportowy? Zgodnie z Ustawą o broni i amunicji, żeby uzyskać pozwolenie na broń, trzeba:

  • mieć ukończone 21 lat,
  • być osobą niekaraną,
  • być zdrowym fizycznie i psychicznie,
  • mieć miejsce stałego pobytu w Polsce,
  • wykazać ważną przyczynę posiadania broni.

Czym jest ważna przyczyna posiadania broni? Do każdego celu posiadania broni (omówionych w poprzedniej lekcji) są przypisane tak zwane „ważne przyczyny posiadania broni”. W przypadku pozwolenia na broń do celów sportowych Ustawa wymienia trzy ważne przyczyny. Trzeba spełniać je wszystkie. Są to:

  • członkostwo w stowarzyszeniu o charakterze strzeleckim, 
  • posiadanie patentu strzeleckiego PZSS,
  • posiadanie licencji zawodniczej PZSS.

Jak spełnić te wymagania? O ile stowarzyszenie o charakterze strzeleckim moglibyśmy założyć sobie sami (z kilkorgiem znajomych), nie pomoże nam to w spełnieniu dwóch pozostałych punktów. Potrzebujemy patent i licencję PZSS (Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego). Do tego związku nie zapisujemy się bezpośrednio, ale poprzez klub sportowy, który jest zrzeszony w tym związku.

Właśnie do tego potrzebny nam jest strzelecki klub sportowy. Co ważne, kluby sportowe mają formę prawną stowarzyszeń o charakterze strzeleckim, co zwykle spełnia też pierwszy wymóg (o ile w statucie wpiszą sobie również kolekcjonerstwo).

W sensie prawnym, zapisanie się do strzeleckiego klubu sportowego jest przystąpieniem do stowarzyszenia. Musimy wówczas przestrzegać regulaminu stowarzyszenia, między innymi opłacać składki członkowskie.

Dobry strzelecki klub sportowy może nam bardzo ułatwić życie.
Dobry strzelecki klub sportowy może nam bardzo ułatwić życie.

Żeby zorientować się, czego możemy oczekiwać od naszego klubu, zobaczmy, co takiego będzie musiał dla nas zrobić, żebyśmy mogli uzyskać pozwolenie na broń.

Zrzeszenie w PZSS

Przede wszystkim, nasz klub musi należeć do PZSS. Wcale nie jest to oczywiste, bo mogą istnieć kluby strzeleckie poza tym związkiem sportowym, albo zrzeszone w innych związkach. Przede wszystkim interesuje nas więc przynależność do PZSS.

Klub będzie musiał zgłosić nas do PZSS i od tego momentu zacznie się liczyć nasz miesięczny staż (jeszcze chwilowo wynosi on trzy miesiące).

Rodzaje broni

W poprzedniej lekcji powiedziałem, że na pozwolenie do celów sportowych można mieć zarówno broń krótką, jak i długą, w tym: pistolety i rewolwery oraz karabiny i strzelby gładkolufowe. To prawda… ale nie do końca. PZSS wyróżnia trzy podstawowe dyscypliny strzeleckie:

  • pistolet (w tym pistolety i rewolwery, zarówno bocznego, jak i centralnego zapłonu),
  • karabin (zarówno bocznego, jak i centralnego zapłonu),
  • strzelba gładkolufowa.

Ubiegając się o pozwolenie, możemy zdecydować, które rodzaje broni nas interesują. Możemy zdawać egzamin na patent na jeden, dwa lub wszystkie trzy rodzaje. W konsekwencji tego wyboru, otrzymamy pełną lub niepełną licencję strzelecką i pozwolenie na broń jedynie na wybrane rodzaje broni.

Wybierając strzelecki klub sportowy, warto upewnić się, czy ma zgłoszone w PZSS wszystkie rodzaje broni, które nas interesują. Jeśli klub sportowy nie będzie miał kwalifikacji do któregoś z tych rodzajów, nie będziemy mogli zdawać tego rodzaju na egzaminie i nie otrzymamy na niego pozwolenia.

Szkolenie do egzaminu

W czasie stażu klub organizuje nam szkolenie praktyczne przygotowujące do patentu oraz ewentualnie szkolenia dodatkowe, żebyśmy mogli poczuć się trochę pewniej na egzaminie. Teorię na egzamin musimy opanować sami, ale w tym też kluby nieraz pomagają, dostarczając materiały do nauki.

Przy wyborze naszego klubu, warto zorientować się, jaka jest jakość tego szkolenia. Jego długość to nie wszystko, co możemy oceniać. W kilka godzin można nauczyć się obsługiwać broń i strzelać na poziomie wystarczającym do zdania egzaminu. Ważny jest sposób przekazywania informacji, a nie tylko czas ich przekazywania.

Można zapytać też, ile modeli broni znajduje się na zajęciach. Nie wiemy, na jaki model trafimy na egzaminie. Jeśli zajęcia będą prowadzone tylko na dwóch lub trzech modelach (albo na jednym), jest duże prawdopodobieństwo, że na egzaminie trafimy na konstrukcję, która zupełnie nas zaskoczy. Dobrze, jeśli na szkoleniu znajdzie się 10 lub więcej różnych modeli. Będą różniły się masą, charakterystyką spustu, przyrządami celowniczymi i manipulatorami. Dzięki temu przywykniemy do różnych rozwiązań i na egzaminie nic nie będzie w stanie nas zaskoczyć, nawet jeśli nie trafimy dokładnie na jeden z modeli, które widzieliśmy na szkoleniu.

Drugim pytaniem o jakość szkolenia jest liczba wystrzeliwanych naboi w trakcie zajęć. Żeby nabrać pewnej rutyny, warto wystrzelić przed egzaminem kilkaset sztuk amunicji (minimum 200-300 sztuk). Jeśli szkolenie nam tego nie zapewni, będziemy musieli korzystać ze strzelań dodatkowych, zwykle ekstra płatnych.

Trzecim pytaniem mogą być opinie innych członków klubu na temat osoby prowadzącej szkolenie. Ewentualnie też zdawalność egzaminu.

Pośredniczenie między nami a PZSS

Strzelecki klub sportowy pośredniczy między nami a związkiem sportowym w kwestiach nadawania i przedłużania licencji zawodniczej oraz opłat za licencję.

Warto zorientować się, na ile sprawnie są prowadzone tego typu działania. Czy klub sam wykonuje niezbędne czynności, czy jego członkowie muszą chodzić, przypominać się i prosić o załatwienie sprawy. Hobby strzeleckie staje się dużo prostsze, kiedy klub sportowy dobrze ogarnia kwestie formalne.

Zawody strzeleckie

Bardzo ważna kwestia, to zawody strzeleckie. O ile pierwszą licencję (na rok) dostajemy za sam fakt zdania egzaminu na patent, do jej przedłużenia musimy wykazać starty w zawodach. Liczba wymaganych startów zależy od zakresu broni, na jaki się zdecydowaliśmy. Jeśli mamy licencję tylko na jeden rodzaj broni, musimy wyrobić na niego 4 starty w ciągu roku. W przypadku, kiedy mamy dwa rodzaje broni, startujemy 6 razy (4 na jeden rodzaj i 2 na drugi). Jeśli mamy licencję na wszystkie trzy rodzaje broni, startujemy 8 razy (4 starty na jeden rodzaj i po 2 starty na pozostałe rodzaje broni).

Dobre strzeleckie kluby sportowe organizują zawody, w których można wystartować kilka razy jednego dnia. Każdy taki start to inna konkurencja strzelecka. W niektórych przypadkach tego typu zawody są organizowane kilka razy w tygodniu, zarówno w weekendy, jak i popołudniami w dni robocze. Dzięki temu, wyrobienie rocznego wymogu kilku startów sprowadza się często do odwiedzin na strzelnicy raz w roku. Taka wizyta trwa od 30 do 60 minut i obejmuje wystrzelenie od 10 do 20 naboi kolejno z kilku rodzajów broni. Wymóg formalny jest wówczas spełniony i licencja zostanie przedłużona.

Dla kogo jest klub strzelecki?

Czy wszystkie kluby tak bardzo ułatwiają życie? Nie, nie wszystkie. Niektóre nastawiają się na osoby, które faktycznie chcą strzelectwo trenować i być zawodnikami nie tylko na poziomie minimalnych wymogów prawnych. Organizują nieraz bardzo ciekawe zawody, zarówno w strzelectwie statycznym, jak i dynamicznym. Start w takich zawodach może być prawdziwą przygodą, wydarzeniem dnia lub miesiąca. Nie ma to nic wspólnego z „odbębnieniem” startów. W takich klubach gromadzą się zawodnicy, którzy chcą rozwijać swoją sportową karierę.

Żyjemy jednak w trochę patologicznej rzeczywistości prawnej, w której trzeba być sportowcem, żeby mieć pozwolenie na broń (z możliwością jej noszenia). Zostały narzucone pewne wymogi, po ilu startach w zawodach można nazwać się sportowcem i mieć przedłużoną licencję zawodniczą, niezbędną do utrzymania pozwolenia. Wiele osób po prostu musi spełnić te wymagania, choć współzawodnictwo nie jest ich pasją. Czy są gorszymi strzelcami? Nie zawsze. Mogą poświęcać bardzo dużo czasu i sił na treningi, kształtowanie swoich umiejętności strzeleckich. Mogą być wręcz wybitnymi strzelcami, ale nie interesuje ich tak bardzo rywalizacja sportowa.

Właśnie dla tej drugiej grupy osób powstają kluby sportowe, które pomagają zadośćuczynić wymaganiom prawnym. Roczny komplet startów można wyrobić w godzinkę (wliczając w to czas potrzebny na zaparkowanie samochodu i wypicie kawy po zawodach). W ten sposób zostaną spełnione wszystkie wymagania formalne. Czy takie osoby są sportowcami? Tak, choć nie wybitnymi. Na szczęście ustawa nie narzuca obowiązku bycia wybitnym sportowcem…

Wybierając strzelecki klub sportowy, warto więc zdecydować, jak łatwo chcemy przejść przez roczne minimum startów w zawodach.

Opłaty członkowskie

Istnieje kilka rodzajów opłat w klubach strzeleckich:

  • wpisowe (jednorazowa opłata przy zapisie),
  • roczna opłata członkowska,
  • opłata za szkolenie do egzaminu na patent,
  • opłata za wizytę na strzelnicy,
  • opłata za start w zawodach,
  • opłata za przedłużenie licencji zawodniczej.

Jak wysokie mogą to być opłaty? W tym miejscu warto wspomnieć o jeszcze jednym czynniku: ekskluzywności klubu. W poprzednim podpunkcie wspominałem o podziale klubów ze względów na ambicje sportowe członków. Teraz, chciałbym podkreślić jakość samych strzelnic.

  • Na jednym biegunie są strzelnicę dla VIP-ów. Klimatyzowane hale oraz pomieszczenia dodatkowe do treningów dynamicznych, tarczociągi, kawa w poczekalni i miła obsługa w recepcji, szeroki wybór broni klubowej, instruktorzy na treningi indywidualne, SPA dla broni osobistej i najróżniejsze oferty, które mają ucywilizować miejsce zwane strzelnicą.
  • Na drugim biegunie będą strzelnice otwarte (pod chmurką), ze zwykłymi stojakami, do których przypina się tarczę za pomocą zszywacza do papieru. Nie ma tam tarczociągów, więc wszyscy strzelcy pracują w cyklach strzelań układanych przez prowadzącego strzelanie. Co chwilę rozbrzmiewają komendy: przerwać ogień, do tarcz, na stanowiska, ładuj, strzelaj…

Większość współczesnych klubów strzeleckich mieści się gdzieś pomiędzy tymi dwiema skrajnościami. Warto mieć świadomość, że od tych czynników zależą koszty, jakie ponosi dany klub, a co za tym idzie: wysokość opłat. Wybierając klub dla siebie, warto już na początku zdecydować, czy na różnych formach luksusu zależy nam na tyle, że warto za to płacić.

Warto też zastanowić się, jaki rodzaj treningów nas interesuje. Jeśli chcemy nosić broń i trenować strzelectwo obronne (rodzaj strzelectwa dynamicznego), przydałaby się strzelnica, na której można ćwiczyć dynamikę. Większość strzelnic pozwala głównie na treningi statyczne. Co prawda, zapisując się do klubu, nie jesteśmy skazani tylko na jedną strzelnicę. Wciąż możemy odwiedzać strzelnice w całym kraju. Jednak miło byłoby, gdybyśmy w naszym klubie mogli jednocześnie trenować to, co najbardziej nas interesuje.

Przed wyborem naszego sportowego klubu strzeleckiego warto odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań wynikających z tego artykułu.

  • Czy chcemy budować karierę sportowca w strzelectwie, czy tylko zadośćuczynić wymaganiom prawa w zakresie sportu strzeleckiego?
  • Na jakich formach luksusowej obsługi nam zależy?
  • Jakiego rodzaju treningi nas interesują?
  • Jakie rodzaje broni nas interesują?

Teraz uruchamiamy Google Maps lub inną aplikację i szukamy strzelnic w naszej okolicy. Uwaga, nie na wszystkich strzelnicach muszą funkcjonować kluby sportowe. Są też strzelnice typowo komercyjne, do których przychodzimy, jak na siłownię lub na basen i nie jesteśmy automatycznie zrzeszeni w klubie i w związku sportowym. Nas jednak interesują tylko takie, na których działa klub. Mało tego, klub sportowy musi być zrzeszony w PZSS.

Następnie sprawdzamy, które kluby strzeleckie spełniają nasze kryteria: ambicji sportowych, luksusu, rodzaju treningów i rodzaju broni. Tym klubom, które przeszły do następnego etapu w naszym małym konkursie, przyglądamy się bliżej. Dowiadujemy się, jak jest prowadzone szkolenie na patent strzelecki, na ile sprawnie klub pośredniczy między nami a PZSS itp. Na tej podstawie podejmujemy decyzję.

Może się też zdarzyć, że lista klubów w naszej okolicy, które spełniają wszystkie wymagania, obejmuje okrągłe 0 (słownie: zero) pozycji. Co wtedy?

Z mojego doświadczenia mogę polecić klub strzelecki, który obejmuje całą Polskę i większość działań formalnych prowadzi on-line. Fizycznie na strzelnicy trzeba się tam pojawić tylko na części praktycznej szkolenia do patentu oraz okresowo na zawodach strzeleckich. Wszelkiego rodzaju zapisy, zaświadczenia i inne sprawy formalne odbywają się za pomocą panelu klubowicza na ich stronie internetowej: braterstwo.eu. Mają kilka strzelnic rozlokowanych w różnych częściach kraju, więc sporadyczny dojazd nie jest aż tak uciążliwy. Poniżej, krótka charakterystyka.

  • Klub ma za zadanie ułatwić dostęp do broni w Polsce. Jest dedykowany przede wszystkim tym, którzy chcą łatwo spełnić wszystkie wymagania formalne.
  • Strzelnice klubu są kryte, wyposażone w tarczociągi, salki wykładowe, a instruktorzy są mili i uczynni. To są ważne elementy luksusu. Jednak wiele elementów wizualnych, czy rozwiązań technicznych, jest zrobiona z myślą o minimalizacji kosztów, a nie o warunkach dla VIP-ów.
  • Niestety, nie ma możliwości treningów typowo dynamicznych. Na tego rodzaju ćwiczenia trzeba szukać sobie innych strzelnic, choć znaczną część treningów da się wykonywać na osiach statycznych.
  • Klub ma kwalifikacje do wszystkich trzech rodzajów broni.

Koszty w klubie on-line

Co ciekawe, stowarzyszenie KS Amator (bo tak oficjalnie zarejestrowany jest klub Braterstwo), zrzesza ponad 71 000 członków. To zdecydowanie największy klub strzelecki w Polsce! To z kolei pozwala na ustalenie opłat najniższych w kraju:

  • wpisowe: 300 zł (w tym jest opłata za szkolenie),
  • roczna opłata członkowska: 60 zł,
  • opłata za szkolenie do egzaminu: 0 zł (bo zawiera się we wpisowym),
  • opłata za wizytę na strzelnicy: 0 zł (z własną bronią można trenować za darmo),
  • opłata za wynajęcie broni klubowej: 40-150 zł za pakiet amunicji (cena zależy od rodzaju amunicji),
  • opłata za profesjonalny trening zawodniczy: 55 zł,
  • opłata za start w zawodach: 9-10 zł za 1 start (plus koszt amunicji, jeśli wypożyczamy broń klubową),
  • opłata za przedłużenie licencji zawodniczej: 70 zł (opłata narzucona przez PZSS).

Osobiście korzystam z ich oferty, a treningi dynamiczne praktykuję na innych strzelnicach, gdzie znajdują się tak zwane osie dynamiczne.