Noszenie broni do celów sportowych

Czy broń do celów sportowych można nosić? Jeśli ktoś nie chce czytać całego tekstu, odpowiem: Tak. Istnieje jednak kilka niuansów w tej kwestii, które nie są już tak oczywiste. Dlatego warto zapoznać się z całym artykułem jak w Polsce wygląda noszenie broni do celów sportowych.

Noszenie broni do celów sportowych jest legalne
Noszenie broni do celów sportowych jest legalne

Warto dodać definicję noszenia broni. Jest to bowiem każde przemieszczanie broni załadowanej. To znaczy, że jeśli choć jeden nabój jest w obrębie broni (w magazynku lub w komorze nabojowej), mówimy o jej noszeniu. W przeciwnym przypadku tylko przemieszczamy broń (mówiąc językiem ustawy), czyli transportujemy broń, przemieszczając się.

Ustawa o broni i amunicji wprowadza pojęcie celu posiadania broni. To powoduje wiele nieporozumień. Czy broń zarejestrowaną do celów sportowych można kolekcjonować, tak samo jak broń zarejestrowaną do celów kolekcjonerskich? Dla odmiany, czy broni zarejestrowanej do celów kolekcjonerskich można użyć w sportowych zawodach strzeleckich? Czy z jednej i drugiej broni można strzelać rekreacyjnie na strzelnicy? Nie ma bowiem czegoś takiego jak pozwolenie do celów rekreacyjnych… Już na tych przykładach widać, że cel posiadania broni nie definiuje zbyt precyzyjnie, co można, a czego nie można robić z daną bronią. Musimy więc sięgnąć do szczegółowych wytycznych opisanych w Ustawie oraz w rozporządzeniach.

Ta sama Ustawa (w art. 10) podaje: Zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. Tym samym, nie jest zabronione noszenie broni zarejestrowanej do pozostałych celów. Potwierdza to zapis w Rozporządzeniu w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji: Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się w sposób określony w ust. 2 (czyli w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała). Mamy więc możliwość noszenia zarówno broni do celów ochrony osobistej, jak i broni przeznaczonej do innych celów.

W tym miejscu powinienem postawić kropkę i zakończyć artykuł. Jednak dyskusje toczą się o intencje ustawodawcy…

Początkowy zapis w Ustawie zezwalał tylko na noszenie broni do ochrony osobistej. W 2012 roku wprowadzono zmianę i zezwolenie na noszenie broni sportowej. Powstały oczywiście pytania o intencje. Podnoszono bowiem problem, że strzelcy sportowi często przemieszczają się z bronią: na treningu lub na zawody. W ten sposób są łatwym kąskiem dla przestępców, którzy mogą odebrać im broń poprzez napad. Pozwolono więc, żeby broń u strzelców była załadowana. W ten sposób strzelcy mogą przeciwdziałać zaborowi broni. Idąc tym tokiem myślenia, niektórzy dochodzą do wniosku, że można nosić broń sportową, ale tylko w drodze na strzelnicę i z powrotem.

Problem w tym, że taki zapis nie znajduje się nigdzie, ani w Ustawie, ani w żadnym rozporządzeniu. Zarówno ustawa, jak i rozporządzenie zgodnie stwierdzają, że broń do celów sportowych można nosić. Ewentualne domniemania dotyczące intencji ustawodawcy nie powinny wpływać na sposób noszenia broni. Są bowiem tylko zgadywaniem, a nie obowiązującym prawem.

Z żadnej broni nie można strzelać do ludzi. Mało tego, z żadnej nie można strzelać poza strzelnicą, niezależnie od celu jej posiadania. Oddanie strzału do człowieka zdarza się tylko w przypadkach opisanych w prawie, jak obrona konieczna, albo wyższa konieczność. Są to absolutnie wyjątkowe sytuacje, kiedy nie ma innej możliwość ratowania życia własnego lub osób, które chronimy. W tak wyjątkowej sytuacji, nie ma znaczenia, jak zarejestrowana jest broń, czy jest nasza, czy jest legalna itp. W tak krytycznej sytuacji wolno posłużyć się nawet bronią improwizowaną, albo cudzą, albo zarejestrowaną do innego celu ochrona osobita.

Faktem jest jednak, że po takim wydarzeniu sąd bardzo dokładnie rozliczy nas z naszych działań. Jeśli uzna, że przekroczyliśmy granice obrony koniecznej, prawdopodobnie zainteresuje się też, dlaczego nosimy broń. Rozważy zapewne, czy nie mieliśmy przypadkiem intencji używania jej w niewłaściwy sposób.

Jeśli wczytamy się w tekst przywołanego rozporządzenia, znajdziemy drobną różnicę, jak nosić broń do ochrony osobistej, a jak do sportu. W przypadku ochrony osobistej znajdujemy informację o noszeniu w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. W praktyce, chodzi o to, żeby broń nie była w osobnej torbie, plecaku, czy walizce, które łatwo ukraść. Przytwierdzenie kabury na przykład do paska spodni jest jej umieszczeniem przy ciele i zmniejsza możliwość kradzieży. Możliwie najmniejszą widoczność broni osiąga się zwykle przez umieszczenie kabury pod ubraniem, choćby pod swetrem, koszulą, marynarką.

W przypadku sportu, obok informacji o noszeniu w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała, mamy zapis: o ile jest to możliwe ze względu na jej ilość i wielkość. Chodzi o to, że na broń sportowa czasami bywa znacznie większa od tej do ochrony osobistej. W sporcie często stosuje się dłuższe lufy, powiększone manipulatory, optyczne przyrządy celownice i inne akcesoria. To sprawia, że znacznie trudniej będzie ukryć taką broń. Rozporządzenie pozwala tutaj na więcej swobody w przypadku broni sportowej

Pamiętajmy też, że na pozwolenie sportowe możemy kupić nie tylko broń krótką, ale także karabiny lub strzelby. Teoretycznie taką broń również możemy nosić załadowaną po mieście… Choć trudno byłoby wyobrazić sobie cel takiego zabiegu.

Istnieje jeszcze jedna różnica w noszeniu broni do ochrony i do sportu, tym razem na niekorzyść tej ostatniej. Rozporządzenie w sprawie przewożenia broni i amunicji środkami transportu publicznego stwierdza, że noszenie broni do celów sportowych w transporcie publicznym jest zakazane. Oznacza to, że przewożona broń musi być rozładowana. Mówimy wówczas o jej przemieszczaniu, a nie o noszeniu. Co ciekawe, broń do ochrony osobistej można transporcie publicznym nosić, ale w tym czasie nie nabój nie może znajdować się w komorze nabojowej.

Ten przepis jest bardzo kontrowersyjny, bo teoretycznie obliguje strzelców sportowych do rozładowania broni na przystanku, przed wejściem do autobusu. Taki zabieg mógłby z kolei budzić wiele emocji wśród współpasażerów i skutkować nieprzyjemnościami…

Warto też zerknąć do artykułu: Zakaz noszenia broni, w którym opisałem więcej miejsc, gdzie nie wolno pojawić się z bronią.