Rozszerzenie pozwolenia na broń

Zgodnie z prawem administracyjnym rozszerzenie pozwolenia na broń jest zmianą decyzji Wydziału Postępowań Administracyjnych (WAP) w sprawie naszego pozwolenia, a dokładnie liczby sztuk broni, które możemy zakupić na dane pozwolenie na broń.

Rozszerzenie pozwolenia na broń jest zmianą decyzji administracyjnej
Rozszerzenie pozwolenia na broń jest zmianą decyzji administracyjnej

Kiedy na początku ubiegamy się o pozwolenie na broń, WPA przyznaje nam jakąś liczbę egzemplarzy broni. Wartość tę dobiera tak naprawdę z sufitu, na podstawie swoich dotychczasowych praktyk. W każdym województwie urzędy mają inną praktykę pod tym względem. Niektóre urzędy na pozwolenie sportowe przydzielą na początek 10 sztuk broni i nikt nie będzie z tego robił problemu. W innych województwach musimy się nagimnastykować, żeby otrzymać 5 sztuk, a WPA będzie dążyło do 4 sztuk. W przypadku pozwolenia sportowego 4 sztuki broni są pewnym minimum wynikającym pośrednio z Ustawy o broni i amunicji, ponieważ na to pozwolenie można kupić 4 rodzaje broni: pistolety, karabiny, strzelby i broń czarnoprochową. Nie wiadomo, dlaczego urzędy uznają, że z każdego rodzaju będziemy chcieli nabyć tylko po jednym modelu. W samym sporcie strzeleckim istnieją dziesiątki konkurencji sportowych, do których potrzebny jest oddzielny model broni. Urzędników zdaje się to nie interesować.

W przypadku pozwolenia do celów kolekcjonerskich możemy otrzymać od 8 do 20 egzemplarzy w zależności od urzędu. Tutaj przesłanki są jeszcze mniej jasne. Bazują na naszej niczym nie popartej opowieści o tym, jak chcielibyśmy, żeby wyglądała nasza kolekcja broni. Po wydaniu pozwolenia nikt nie kontroluje, czy kupujemy kolejne modele broni zgodnie z naszymi planami. Pozwolenie na broń dostajemy bowiem ogólnie na broń, a nie na nasze plany…

Temat limitowania przysługujących nam egzemplarzy broni w ogóle jest kontrowersyjny. Ustawa o broni i amunicji stwierdza, że w pozwoleniu na broń wyznacza się rodzaj i liczbę broni. Rodzaje broni są szczegółowo (choć niekonsekwentnie) opisane w Ustawie, ale o sposobach limitowania liczby egzemplarzy nie ma dalej mowy. W efekcie, panuje samowola urzędów i wartości wzięte z sufitu. Na dodatek, na etapie postępowania o wydanie pozwolenia na broń urzędy negocjują z wnioskodawcą liczbę sztuk broni. W celu rozszerzenia tej liczby żądają nieraz dokumentów, do których żądania nie mają podstaw prawnych. Chcą na przykład komunikatów z zawodów strzeleckich, w których braliśmy udział.

Jeśli otrzymana liczba egzemplarzy broni nie jest dla nas satysfakcjonująca, możemy ubiegać się o rozszerzenie pozwolenia na broń. Składamy w tym celu wniosek do naszego WPA (właściwego ze względu na miejsce stałego pobytu). WPA rozpoczyna postępowanie, podobne jak w przypadku udzielania pozwolenia. Sprawdza nas w Krajowym Rejestrze Karnym i wysyła do nas dzielnicowego na wywiad lokalny i kontrolę sposobu przechowywania broni. Efektem postępowania urzędu jest zmiana decyzji w sprawie naszego pozwolenia na broń. Nie uzyskujemy więc nowego pozwolenia, ale zmianę dotychczasowego.

Żeby załatwić całą procedurę, nie musimy wnosić żadnych opłat, ani przechodzić badań lekarskich lub psychologicznych. Po prostu składamy wniosek o rozszerzenie pozwolenia na broń do WPA. Problem tylko w tym, co napisać w takim wniosku. Nie określają tego żadne przepisy, ponieważ żadne prawo nie podaje jasnych wytycznych, ile sztuk broni powinno znaleźć się w pozwoleniu. Warto więc zapoznać się ze zwyczajami danego WPA i dobrać uzasadnienie naszego wniosku do praktyk danego urzędu.

Rozważmy oddzielnie uzasadnienie rozszerzenia dla pozwolenia sportowego i kolekcjonerskiego.

Podstawą do takiego wniosku jest wykorzystanie dotychczasowego limitu sztuk broni. W niektórych WPA trzeba wykorzystać 100% limitu, a w innych wystarczy zbliżyć się do jego końca. W każdym razie, w uzasadnieniu wniosku warto zrobić wyciąg z naszej legitymacji posiadacza broni i jasno pokazać, ile broni już nabyliśmy.

Drugim argumentem jest zwykle wykaz startów w zawodach. W uzasadnieniu wypisujemy nasze starty w zawodach z podziałem na konkurencje i oddzielnie wykaz modeli broni, z których musieliśmy startować, żeby zadośćuczynić wymaganiom wszystkich konkurencji. W formie załącznika do wniosku dorzucamy komunikaty z zawodów strzeleckich. Z przedstawionego wykazu musi jasno wynikać, że nasz dotychczasowy limit broni nie pozwala nam na starty we wszystkich konkurencjach, w których chcemy startować.

Nie rozumiem tutaj logiki WPA, ale zwykle wymagają, żeby określić nie tylko chęć udziału w określonych konkurencjach, ale poprzeć ją rzeczywistymi startami z broni z wypożyczanej klubowej (bo własnej broni nam nie wystarcza, żeby wystartować we wszystkich konkurencjach). Jeśli chcemy mieć naprawdę mocny, „niepodważalny” wniosek, musimy najpierw przejść się kilka razy na zawody i skompletować odpowiednią różnorodność startów. Do przedłużenia licencji i tak potrzebujemy kilku startów rocznie (od 4 do 8), więc dorobienie kilku dodatkowych startów nie jest wyjątkowo dużym wysiłkiem.

Koszt jednego startu w niektórych miejscach nie przekracza 10 zł, a ewentualne wynajęcie broni klubowej (razem z amunicją) waha się od 10 do 50 zł w zależności od rodzaju broni, rodzaju amunicji i liczby strzałów w danej konkurencji. Skompletowanie kilkunastu startów nie będzie więc bardzo kosztowne. Choć trzeba przyznać, że jest to swego rodzaju „ukryty koszt” pozwalający na rozszerzenie pozwolenia na broń. Jeśli w Twoim klubie zawody są wyraźnie droższe, zapraszam do zapoznania się z klubem strzeleckim KS Amator.

Ubiegając się o rozszerzenie pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich, podstawą jest również wykorzystanie dotychczasowego limitu egzemplarzy broni z naszego dotychczasowego pozwolenia. W niektórych WPA akceptowana jest sytuacja, w której prawie wykorzystaliśmy ten limit.

Druga sprawa, to kwiecista opowieść o planach związanych z naszą kolekcją. Możemy umieścić w niej trzy elementy, podobnie jak na etapie ubiegania się o ten rodzaj pozwolenia na broń.

  • Opis naszych zainteresowań bronią, ich konstrukcją, na co będziemy zwracać uwagę, wybierając poszczególne egzemplarze do naszej kolekcji.
  • Listę już istniejących modeli w naszej kolekcji.
  • Planowaną dalszą listę modeli z uzasadnieniem, jak poszczególne egzemplarze wpisują się w nasze ogólne zainteresowania bronią.
  • Plany dotyczące pokazów, wystaw i różnego rodzaju imprez, na których chcemy prezentować naszą kolekcję. Wszystko, z uwzględnieniem pożytku publicznego wynikającego z naszych działań.

No właśnie, pokazy, wystawy i inne wydarzenia… Niektóre WPA wymagają udokumentowania już przeprowadzonych działań w tym zakresie. W praktyce, nie muszą to być bardzo spektakularne wydarzenia. Możemy przecież zorganizować pokaz dla grona naszych znajomych, zebrać od nich pisemne opinie o pokazie i zadbać o dokumentację zdjęciową takiego wydarzenia. Innym przykładem działań może być fanpage na Facebooku, gdzie umieścimy zdjęcia i opisy naszej kolekcji. Dokumentacja takiego rodzaju pracy jest prosta. Być może zainspiruje nas to do działań na większą skalę, współpracy z klubem strzeleckim, albo z jakąś szkołą… Limituje nas tylko wyobraźnia.