Colt Dragoon

Colt Dragoon został wprowadzony w 1848 roku, czyli zaledwie rok po uruchomieniu sprzedaży Colta Walkera. W praktyce, był po prostu jego modyfikacją, która eliminowała najważniejsze problemy konstrukcyjne. Nazwa pochodzi od żołnierzy formacji nazywanej: dragonią, którzy wykorzystywali tę konstrukcję broni.

Colt Dragoon - replika dostępna w sklepie Atena Gun
Colt Dragoon – replika dostępna w sklepie Atena Gun

Do najważniejszych problemów poprzednika Dragoona należały pękające bębny. Wynikało to głównie z faktu, że do komory w bębnie można było nasypać do 3,9 grama czarnego prochu (stosowano wówczas miarę 60 grejnów). Rozwiązaniem problemu okazało się skrócenie bębna tak, żeby mieściło się w nim tylko 3,2 grama czarnego prochu (czyli 50 grejnów). Dzięki temu powstające ciśnienie nie rozsadzało bębnów. Dodatkowo, rewolwer stał się nieco lżejszy. Z 2 kilogramów w Walkerze masa spadła do 1,8 kilograma. Wciąż było to jednak dużo. Następca Dragoonów, Colt Army z 1860 roku ważył już tylko 1,2 kilograma.

Dane techniczne rewolweru Colt Dragoon

Szkielet rewolweru był wciąż otwarty. Oznaczało to, że nad rękojeścią znajdował się sworzeń, na którym zamontowany był obrotowo bęben, a na końcu sworznia lufa. Żeby zapobiec obracaniu się lufy, była ona dodatkowo zaczepiona o dolną część szkieletu. Istniało więc połączenie szkieletu pod bębnem, ale nie było połączenia nad nim.

Kaliber broni wynosił niezmiennie 0,44 cala, co oznaczano symbolem: .44. W bębnie mieściło się 6 komór. Wciąż nie było możliwości bezpiecznego noszenia załadowanej broni. Nawet opuszczony kurek mógł uderzyć w kapiszon, powodując wystrzał, gdyby broń została upuszczona, albo uderzona. Dlatego zazwyczaj pozostawiano jedną komorę pustą. W takim układzie rewolwer pozwalał na oddanie pięciu strzałów.

Lufa miała długość 8 cali lub 7,5 cala, w zależności od modelu.

Mechanizm spustowy był niezmiennie pojedynczego działania. Niezbędne było więc ręczne napinanie kurka przed każdym strzałem.

Colt Dragoon pozwalał na ładowanie bębna bez jego demontażu. Pod lufą znajdował się w tym celu pobojczyk, czyli mała praska, która służyła do dociskania ołowianych kul w procesie ładowania. Zmodyfikowano też zaczep dźwigni pobojczyka, żeby nie aktywował się przypadkowo po strzale tak jak czasem miało to miejsce w przypadku poprzedniego modelu.

Colt Dragoon występował w trzech wariantach, które różniły się pewnymi szczegółami konstrukcyjnymi (kształt sprężyny, kabłąka czy rękojeści)

Oczywiście, wciąż mówimy tutaj o broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania. Dzięki temu współczesne repliki Dragoonów można kupować bez pozwolenia na broń.