Strój na strzelnicę

Strój na strzelnicę powinien być przede wszystkim wygodny. Nie możemy zapomnieć o ochronnikach wzroku i słuchu, jako podstawowych zabezpieczeniach. Łatwo przeoczyć, że wygoda stroju ma również duże znaczenie w kontekście bezpieczeństwa. Prześledźmy więc podstawowe elementy ubioru.

Strój na strzelnicę nie musi być wyszukany.
Strój na strzelnicę nie musi być wyszukany.

Oczywistym, ale często zapominanym elementem jest dostosowanie stroju do warunków pogodowych. Wiele strzelnic słabo ogrzewanych zimą. Mówiąc krótko, nie możemy zmarznąć.

  • Buty mają pozwalać na zachowanie stabilności postawy. Nie musi to być od razu super taktyczne obuwie. Wystarczy, że będziemy czuli się w nim pewnie. Dla większości osób wyzwaniem będzie strzelanie w szpilkach. Być może jednak niektóre osoby czują się najbardziej komfortowo właśnie w takich butach. Jest to więc sprawa indywidualna.
  • Spodnie (lub spódnica) nie mogą krępować naszych ruchów. Inaczej mówiąc, nie powinny być zbyt obcisłe. Pamiętajmy, że nieraz trzeba będzie się chylić lub przykucnąć, choćby po to, żeby pozbierać po sobie łuski.
  • Pas na strzelnicy jest czasami nie tylko elementem garderoby, ale ważnym akcesorium strzeleckim. Dotyczy to głównie strzelectwa dynamicznego, gdzie broń dobywana jest z kabury umieszczonej na pasie. Znajdują się tam również ładownice na magazynki, niekiedy worek zrzutowy i inne elementy.
  • Koszula (lub inne okrycie) również nie może krępować ruchów. Osoby początkujące i tak mogą czuć zmęczenie w mięśniach barków, wynikające z dłuższego trzymania broni na wyprostowanych rękach. Jeśli dodatkowo przyjdzie nam walczyć z napiętą koszulą lub kurtką skórzaną, nie pomoże nam to w dobrych wynikach na tarczy. Koniecznie trzeba też zwrócić uwagę na dekolt, głównie w przypadku bluzek. Łuski wylatujące z boku pistoletu często lecą trochę w tył. Jeśli gorąca łuska wpadnie za kołnierz, nie będzie to ani przyjemne, ani bezpieczne (nie wiadomo, jaki taniec odtańczymy i gdzie będziemy wówczas kierować broń).
  • Rękawice w większości przypadków nie będą potrzebne. Mają zastosowanie głównie w strzelectwie bojowym, gdzie strzelec przygotowuje się do użycia pełnego wyposażenia, z którym będzie później pracował.

W strzelectwie dynamicznym uczestnicy zajęć dużo się poruszają, przebiegają ze stanowiska do stanowiska i zmieniają postawy strzeleckie (z uwzględnieniem postaw leżących). Ponownie, strój na strzelnicę ma nam tego nie utrudniać. Nie możemy też bać się o jego ubrudzenie. Pobrudzi się na pewno!

W przypadku strzelectwa obronnego zaleca się trenowanie w takim stroju, w jakim chodzimy na co dzień. Jeśli zwykle chodzimy w garniturze, a trenować będziemy w dresie, w sytuacji realnego zagrożenia trudno będzie się ruszać. Warto więc przygotować specjalny komplet ubrań, który może się pobrudzić, ale w swoim charakterze jest jak najbardziej zbliżony do naszego stroju codziennego.

Okulary ochronne i słuchawki na strzelnicę (lub stopery) są elementem obowiązkowym. Mamy na ten temat oddzielne artykułu w naszym serwisie. Nasz strój na strzelnicę musi je zawierać.

Większość amunicji emituje przy strzale związki ołowiu, które są szkodliwe dla zdrowia. Ołów w takiej postaci osadza się nie tylko na osi strzeleckiej, ale również na naszej broni, naszym stroju i na naszej skórze. Dlatego zaleca się nie spożywanie niczego na osi strzeleckiej, mycie rąk niezwłocznie po strzelaniu (najlepiej w zimnej wodzie, żeby nie otwierać porów w skórze). Ponadto, warto jest mieć oddzielny strój na strzelnicę. Po treningu można zwinąć go szczelnie do torby. Pranie takiego ubrania zaleca się również w niższych temperaturach. Istnieją też specjalne środki chemiczne, które pomagają usuwać ołów w czasie prania. Warto też zapoznać się z artykułem: Amunicja bezołowiowa.